
15 listopada 2019
Przewlekła obturacyjna choroba płuc polega na zaburzeniu przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Duszność, zadyszka, gorsza kondycja fizyczna i kaszel z początku mogą kojarzyć się ze starzeniem się, w związku z czym są ignorowane przez wielu pacjentów. Objawy POChP przypominają też inne choroby płuc, takie jak astma czy zapalenie oskrzeli. Utrudnia to proces diagnostyczny i opóźnia wprowadzenie właściwego leczenia w odpowiednim czasie.
Pierwszy krok – spirometria
Jednym z podstawowych badań dla rozpoznania i obserwacji rozwoju POChP jest spirometria, która pozwala ocenić funkcję i pojemność płuc. Na podstawie wyniku badania lekarz wnioskuje o stopniu zwężenia, czyli obturacji oskrzeli. Jeśli obturacja jest nieodwracalna, jest to sygnał, że u badanej osoby rozwija się POChP.
„Przewlekła obturacyjna choroba płuc jest schorzeniem, którego nie da się wyleczyć. To oznacza, że uszkodzone struktury układu oddechowego i zaburzone jego funkcje mają trwały charakter. Aktualnie leczenie POChP to przede wszystkim zatrzymanie postępu choroby i poprawa jakości życia pacjenta, a to w przypadku tego schorzenia ma najwyższą wartość. Chorzy poddani właściwej terapii mają mniej zaostrzeń – mniejszą duszność, słabszy kaszel, lepiej tolerują wysiłek, a więc zyskują lepszą jakość życia. Dzieje się to między innymi dzięki nowoczesnym lekom, które skutecznie wydłużają życie pacjenta. Trzeba mieć jednak absolutną świadomość faktu, iż uszkodzone w wyniku POChP płuca i utrata wentylacji są nieodwracalne” – komentuje prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, ekspert kampanii Płuca Polski.
Smog – cichy zabójca
Dotychczas do badań spirometrycznych przede wszystkim kwalifikowano osoby po 50. roku życia, czynnie i biernie palące papierosy. Właśnie ta grupa społeczna była najbardziej narażona na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc – dym nikotynowy odpowiada aż za 90% zachorowań. Najnowsze wytyczne Światowej Inicjatywy Zwalczania Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc[1], oprócz palenia tytoniu wskazują drugi ważny czynnik, który drastycznie zwiększa ryzyko zachorowania na POChP – jest nim smog. W krajach rozwiniętych, w tym również w Polsce, bardzo duży wpływ na rozwój chorób płuc ma zanieczyszczenie powietrza. W styczniu 2018 roku stwierdzono, że to właśnie smog był przyczyną zwiększonej liczby zgonów pacjentów z przewlekłymi chorobami płuc podczas jesieni i zimy, kiedy stan powietrza był najgorszej jakości. Według najnowszych danych, w Polsce zanieczyszczenie powietrza jest największe w Europie. Pył oznaczany PM 2,5 jest przyczyną wszystkich dolegliwości zdrowotnych związanych ze smogiem i co roku zabija ok. 50 tysięcy Polaków.
W przypadku osób chorych na POChP zwiększona emisja szkodliwych substancji w powietrzu, takich jak metale ciężkie, czy benzo(a)piren powoduje dodatkowe zwężenie dróg oddechowych. W związku z tym poważne zaostrzenia przewlekłej obturacyjnej choroby płuc występują częściej u osób, które żyją w zanieczyszczonych obszarach, głównie w dużych aglomeracjach miejskich. Leczenie POChP jest tam niestety trudniejsze i mniej efektywne. Parametry spirometryczne u pacjentów poprawiają się dopiero w momencie dłuższego przebywania w miejscach, gdzie powietrze jest lepszej jakości.
Jak bronić się przed smogiem?
Każdy powinien dbać o swoje płuca, ale chorzy na POChP muszą poświęcać im najwięcej uwagi. Przede wszystkim należy śledzić alerty smogowe. W czasie, gdy powietrze jest bardzo złej jakości, nie jest wskazane wychodzenie z domu i uprawianie sportów na świeżym powietrzu. Warto zaopatrzyć też miejsce zamieszkania w zielone rośliny, takie jak bluszcz czy paproć, które oczyszczają powietrze. Stan chorych na POChP poprawi również zakładanie maski antysmogowej oraz korzystanie z urządzenia filtrującego powietrze w mieszkaniu.
Światowy Dzień POChP w Galerii Północnej w Warszawie
W ostatni czwartek, 14 listopada w godzinach 10:00 – 22:00 z okazji Światowego Dnia Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc - POChP, w Centrum Handlowym Galeria Północna na warszawskiej Białołęce pojawił się olbrzymi szkielet płuc. Każdy chętny mógł doczepić do niego nadmuchany przez siebie balon, jako wyraz solidarności z chorymi i szybkie sprawdzenie kondycji swoich płuc. Przy okazji klienci centrum handlowego zrobili coś dobrego – 1 nadmuchany balon to 10 zł na rzecz wybranej fundacji, która walczy m.in. z uzależnieniem od papierosów.
Dziękujemy wszystkim obecnym za zaangażowanie i wsparcie!
Światowy Dzień POChP w Galerii Północnej w Warszawie
Na POChP - przewlekłą obturacyjną chorobę płuc - chorują 2 miliony Polaków. Według Światowej Organizacji Zdrowia POChP zajmuje 4. miejsce wśród najczęstszych przyczyn zgonów. Co godzinę w Polsce z powodu tej nieuleczalnej choroby umierają 2 osoby. Choć wiedza oraz świadomość społeczeństwa na temat POChP stale wzrasta, to jednocześnie nasila się niestety narażenie na ryzyko zachorowania wywołane zwiększonym zanieczyszczeniem powietrza. 14 listopada, w ramach Światowego Dnia POChP, chcemy zwrócić uwagę na otaczające nas zagrożenia, takie jak dym papierosowy czy smog.
Pierwszy krok – spirometria
Jednym z podstawowych badań dla rozpoznania i obserwacji rozwoju POChP jest spirometria, która pozwala ocenić funkcję i pojemność płuc. Na podstawie wyniku badania lekarz wnioskuje o stopniu zwężenia, czyli obturacji oskrzeli. Jeśli obturacja jest nieodwracalna, jest to sygnał, że u badanej osoby rozwija się POChP.
„Przewlekła obturacyjna choroba płuc jest schorzeniem, którego nie da się wyleczyć. To oznacza, że uszkodzone struktury układu oddechowego i zaburzone jego funkcje mają trwały charakter. Aktualnie leczenie POChP to przede wszystkim zatrzymanie postępu choroby i poprawa jakości życia pacjenta, a to w przypadku tego schorzenia ma najwyższą wartość. Chorzy poddani właściwej terapii mają mniej zaostrzeń – mniejszą duszność, słabszy kaszel, lepiej tolerują wysiłek, a więc zyskują lepszą jakość życia. Dzieje się to między innymi dzięki nowoczesnym lekom, które skutecznie wydłużają życie pacjenta. Trzeba mieć jednak absolutną świadomość faktu, iż uszkodzone w wyniku POChP płuca i utrata wentylacji są nieodwracalne” – komentuje prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, ekspert kampanii Płuca Polski.
Smog – cichy zabójca
Dotychczas do badań spirometrycznych przede wszystkim kwalifikowano osoby po 50. roku życia, czynnie i biernie palące papierosy. Właśnie ta grupa społeczna była najbardziej narażona na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc – dym nikotynowy odpowiada aż za 90% zachorowań. Najnowsze wytyczne Światowej Inicjatywy Zwalczania Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc[1], oprócz palenia tytoniu wskazują drugi ważny czynnik, który drastycznie zwiększa ryzyko zachorowania na POChP – jest nim smog. W krajach rozwiniętych, w tym również w Polsce, bardzo duży wpływ na rozwój chorób płuc ma zanieczyszczenie powietrza. W styczniu 2018 roku stwierdzono, że to właśnie smog był przyczyną zwiększonej liczby zgonów pacjentów z przewlekłymi chorobami płuc podczas jesieni i zimy, kiedy stan powietrza był najgorszej jakości. Według najnowszych danych, w Polsce zanieczyszczenie powietrza jest największe w Europie. Pył oznaczany PM 2,5 jest przyczyną wszystkich dolegliwości zdrowotnych związanych ze smogiem i co roku zabija ok. 50 tysięcy Polaków.
W przypadku osób chorych na POChP zwiększona emisja szkodliwych substancji w powietrzu, takich jak metale ciężkie, czy benzo(a)piren powoduje dodatkowe zwężenie dróg oddechowych. W związku z tym poważne zaostrzenia przewlekłej obturacyjnej choroby płuc występują częściej u osób, które żyją w zanieczyszczonych obszarach, głównie w dużych aglomeracjach miejskich. Leczenie POChP jest tam niestety trudniejsze i mniej efektywne. Parametry spirometryczne u pacjentów poprawiają się dopiero w momencie dłuższego przebywania w miejscach, gdzie powietrze jest lepszej jakości.
Jak bronić się przed smogiem?
Każdy powinien dbać o swoje płuca, ale chorzy na POChP muszą poświęcać im najwięcej uwagi. Przede wszystkim należy śledzić alerty smogowe. W czasie, gdy powietrze jest bardzo złej jakości, nie jest wskazane wychodzenie z domu i uprawianie sportów na świeżym powietrzu. Warto zaopatrzyć też miejsce zamieszkania w zielone rośliny, takie jak bluszcz czy paproć, które oczyszczają powietrze. Stan chorych na POChP poprawi również zakładanie maski antysmogowej oraz korzystanie z urządzenia filtrującego powietrze w mieszkaniu.
Światowy Dzień POChP w Galerii Północnej w Warszawie
W ostatni czwartek, 14 listopada w godzinach 10:00 – 22:00 z okazji Światowego Dnia Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc - POChP, w Centrum Handlowym Galeria Północna na warszawskiej Białołęce pojawił się olbrzymi szkielet płuc. Każdy chętny mógł doczepić do niego nadmuchany przez siebie balon, jako wyraz solidarności z chorymi i szybkie sprawdzenie kondycji swoich płuc. Przy okazji klienci centrum handlowego zrobili coś dobrego – 1 nadmuchany balon to 10 zł na rzecz wybranej fundacji, która walczy m.in. z uzależnieniem od papierosów.
Dziękujemy wszystkim obecnym za zaangażowanie i wsparcie!
Zobacz również

25 czerwca 2016
Płuca Polski na Paradzie Seniorów
Zabawa, tańce i przemarsz 8 tysięcy osób – tak wyglądała III Ogólnopolska Parada Seniorów, która przeszła w weekend ulicami Warszawy. Kolorowy pochód poprowadziła DJ Wika, a wraz z nią maszerowała m.in. Jolanta Kwaśniewska.
Zobacz więcej >
22 listopada 2023
Cała prawda o POChP – live z lekarzem rodzinnym
Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), określana czasem podstępną, z uwagi na powolne, niezauważalne narastanie objawów, takich jak kaszel, zadyszka, zmęczenie, była głównym tematem zorganizowanego przez Kampanię „Płuca Polski” webinaru. Pretekstem...
Zobacz więcej >
24 października 2023
Konkurs „Jedz sezonowo jesienią” na Facebooku
Za oknami prawdziwa jesień. Dni są coraz krótsze, a świat powoli traci swoją soczyście zieloną barwę. Podobnie jak przyroda, tak i my powinniśmy przygotować organizm do bardziej wymagającego okresu w roku oraz zadbać o odporność.
Zobacz więcej >