Ponad 100 osób przebadało płuca na Błoniach!

Krakowianie oraz turyści odwiedzający królewskie miasto 29 września mogli bezpłatnie zbadać swoje płuca oraz wznieść się na wysokość kilkudziesięciu metrów za pomocą specjalnie przygotowanego balonu. Wydarzenie, które odbyło się w ramach kampanii Płuca Polski na Błoniach, przyciągnęło aż 115 osób!

Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) to groźne schorzenie, na temat którego świadomość Polaków jest bardzo niska. Kampania Płuca Polski ma na celu edukowanie i uświadamianie społeczeństwa na temat tej choroby.
Koordynatorzy kampanii wraz z wykwalifikowanymi pielęgniarkami pojawiają się w całym kraju i oferują Polakom bezpłatne badania spirometryczne. 29 września zawitali do Krakowa, gdzie poza badaniami, dali mieszkańcom i turystom możliwość wzniesienia się kilkadziesiąt metrów nad ziemię, by zobaczyć miasto z góry. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, a badaniom poddało się ponad … osób!

„Bardzo cieszymy się, że tyle osób skorzystało z badań podczas akcji w Krakowie. Spirometria jest prostym i nieinwazyjnym narzędziem diagnostycznym, które pomaga w wykryciu nieprawidłowości w pracy płuc. Dzięki niej można zdiagnozować przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, która jest niezwykle groźnym schorzeniem, a o której wie tak mało osób . Średnio 3 na 4 osoby chore na POChP nie są zdiagnozowane” – mówi prof. Adam Antczak, ekspert kampanii Płuca Polski.

Przewlekła obturacyjna choroba płuc to schorzenie, o którym Polacy mają bardzo małą wiedzę. Tak wynika z badań przeprowadzonych na potrzeby kampanii Płuca Polski. Zaledwie 40% osób słyszało kiedykolwiek skrót POChP. Głównym czynnikiem zachorowań na POChP jest dym tytoniowy, a w grupie ryzyka znajdują się osoby po 40 roku życia, palące papierosy. POChP jest 4. najczęstszą przyczyną śmierci. W Polsce z jej powodu umiera rocznie ok. 17 tysięcy osób, przy czym chorych jest ok. 2 mln. Jest to choroba, której nie można wyleczyć, jednak jeśli odpowiednio wcześnie zostanie postawiona diagnoza oraz włączone leczenie, to możliwe jest zahamowanie postępu choroby i na dłuższy czas zachowanie dotychczasowego poziomu życia pacjenta.

„Przewlekła obturacyjna choroba płuc jest nieuleczalna, lecz stosowanie odpowiedniej terapii może pomóc w zachowaniu dobrej jakości życia pacjenta. Osoby chore na POChP łatwiej się męczą oraz trudniejsze jest dla nich wykonywanie nawet prostych czynności. Są jednak leki oraz ćwiczenia, które pomagają im w codziennym funkcjonowaniu” – dodaje prof. Antczak.

Zdiagnozowanie POChP nie musi wprowadzać wielkich zmian w życiu chorego. Nadal może on prowadzić podobny tryb życia, jak do momentu diagnozy. Ważne jest poddanie się odpowiedniemu leczeniu oraz okresowe wizyty u pulmonologa.

Scroll to Top